Dziś mamy okazję przetestować nową wersje podkręconego przez firme Gigabyte modelu HD 6970 z chłodzeniem Windforce X3. Karta ta jest skierowana bezpośrednio w cel jakim jest rynkowy przeciwniki czyli model GTX 570. Który z tych modeli jest lepszy i co może nam zaoferować Gigabyte HD 6970?
Gigabyte 6970 Windforce X3 jest konstrukcją opartą o architekturę Cayman który jest prawowitym następcą udanego rdzenia firmy AMD o nazwie Cypress. W przeważającej części jego architektura jest taka sama jednak posiada drobne ulepszenia w celu zwiększenia efektywności i wydajności. Czym że była by nowa technologia bez zwiększenia MOCY!
Nowe GPU kart jest dostępne w dwóch wariantach: Cayman Pro oraz Cayman XT i znajdują się one kolejno na pokładzie HD6950 oraz HD6970. Początkowo rdzeń Cayman miał być wyprodukowany w 32 nm procesie produkcyjnym który wnosi o wiele więcej nowych funkcji i odnotowuje znacznie lepsze wyniki niż dojrzały już proces 40nm. Prace nad tym zostały anulowane i Cayman musi uciekać się do starszego procesu 40 nm, uśmiercając jednocześnie możliwość wprowadzenia nowych funkcji.
WYPOSAŻENIE
Pewne rzeczy nie lubią się zmieniać i tak też było w tym przypadku. Gigabyte przyzwyczaiło nas do tego że ich układy pakowane sa w charakterystyczne niebieskie pudełka z motywem oka rodem z filmu Transformers. Tak też było i w tym przypadku. Testowany przez nas model dotarł do redakcji w czarno niebieskim pudełku. Samo opakowanie oznaczone jest emblematami dotyczącymi zastosowanej technologii min. DirectX 11, AMD Eyefinity, HDMI 1.4a, możliwość wyświetlania obrazu w technologii Full HD 1080p oraz pełna kompatybilność z dźwiękiem przestrzennym w technologii 7.1.
FRONT PUDEŁKA
TYŁ PUDEŁKA
Tutaj zaś producent umieścił krótką specyfikację naszej karty, oraz parę informacji odnośnie technologii AMD Eyefinity która wciąż się rozwija i skupia w swoim gronie coraz to więcej graczy chcących doznać więcej radości z grania. Dodatkowo znajdziemy tam też informacje odnośnie technologii wyświetlania obrazu przez nasz układ.
Zawartość Pudełka:
- 1 x Dual Molex – 8 Pin-owy adapter
- 1 x Dual Molex – 6 Pin-owy adapter
- 1 x Mostek Crossfire
- 1 x Instrukcja szybkiej Instalacji
- 1 x Instrukcja obsługi
- Sterowniki
- Układ HD 6970 2 GB
WYGLĄD
Jeden wiatrak to mało ? Oczywista sprawa. Firma Gigabyte słynie ze swojej technologii Windforce która powoduje że karty które wychodzą spod ich warszsztatu mniej się pocą oraz są wydajniejsze. Tak też jest w tym przypadku. HD 6970 został wyposażony w system chłodzenia Windforce X3 który składa się z 3 wiatraków które ułożone są w pochyły sposób tak aby nie zapobiegać wytwarzaniu turbulentnego ruchu powietrza. Technologia ta sprawdza się doskonale. W porównaniu ze zwykłymi układami HD 6970, te 3 wiatraki są naprawdę bardzo ciche a ich praca jest praktycznie niezauważalana w spoczynku. Przy okazji otrzymujemy gwarancje że nasz układ nie będzie miał problemów z odprowadzaniem ciepłego powietrza. Do tego wszystkiego dochodzi również zestaw zestaw ciepłowodów w postaci rurek które odpowiadają za regulacje temperatury. Nad PCB znajduje się bezpośrednio sporych rozmiarów radiator który podzielony jest na 3 sekcje. Całość rozciąga się na niebieskim laminacie robiąc niezłe wrażenie.
Przód karty
Tył karty
W tym momencie mogę stwierdzić że producent nie zaskoczył nas niczym pozytywnym i innowacyjnym.. Tył karty został bezpośrednio narażony na usterki mechaniczne. Fachowcy z laboratorium AMD umieścili na swoim referencyjnym modelu metalową płytkę która zabezpiecza tył karty przed ewentualną usterką. Dodatkowo rdzeń karty w tej wersji ‘’bardziej chronionej” zabezpieczony jest przez szkielet który przytwierdzony jest do laminatu za pomocą 4 śrub. To wszystko sprawia wrażenie pancernej karty. Co prawda, układ graficzny nie jest do rzucania jednak żaden z użytkowników nie miałby za złe gdyby i Gigabyte zafundowało nam taki ‘’pancerz ochronny” na nasz układ.
Złącza karty graficznej
Jeśli chodzi zakres wyjść wyświetlania obrazu, Gigabyte HD 6970 oddala się od referencyjnej konstrukcji AMD , zastępując dwa wejścia mini DisplayPorts, jednym pełnowymiarowym złączem DisplayPort. Wejście HDMI oraz dwa DVI są nadal dostępne jak na referencyjnej konstrukcji. Ta konstrukcja pozwala na podłączenie czterech monitorów bez potrzeby posiadania drugiego układu graficznego.
Krawędź karty
Na krawędzi karty widoczny jest zestaw złączy CrossFireX. W przeciwieństwie do popularnych karty graficznych, takich jak 6870 i 6850, nasz 6970 umożliwia podłączenie dwóch, trzech lub nawet czterech kart tworzą z naszego komputera prawdziwego graficznego potwora.
Złącza zasilania
Na drugim końcu w parze obok siebie znajdziemy dwa złącza zasilania, jeden 6-pin i 8-pin który jest standardem względem oferty wydajność/entuzjasta na tym poziomie kart graficznych.
PLATFORMA TESTOWA
Nazwa podzespołu | Model | Dostawca sprzętu / sponsor | |
Procesor | AMD Phenom II X6 1055 | ||
Płyta Główna | Asus M4A89GTD PRO | ||
Pamięć RAM | Geil DDR 3 4×2 GB 1333 MHz CL9 | ||
Karta Graficzna | Gigabyte HD 6970 | ||
Dysk HDD | WD Caviar Blue 500GB | ||
Dysk SSD | |||
Napędy | LG Black | ||
Zasilacz | Tracer Highlander 700W Silent | ||
Obudowa | bd. | ||
System Operacyjny | Microsoft Windows 7 Unlimited 64bit | ||
Monitor | Philips 273P QPY – Recenzja |
Dziękujemy wszystkim partnerom za pomoc i wsparcie w budowie platformy testowej.
TEST: DIRT 3 – DX 11
Colin McRae: DiRT 3 to kolejna odsłona cyklu gier wyścigowych, sygnowanych nazwiskiem tragicznie zmarłego szkockiego kierowcy rajdowego. W przeciwieństwie do części drugiej, utrzymanej w młodzieżowym, ekstremalnych stylu i kładącej nacisk na zawody offroadowe, w DiRT 3 twórcy zdecydowali się na powrót do klimatów typowo rajdowych. Colin McRae: DiRT 3 zostało opracowane z wykorzystaniem licencji WRC – Rajdowych Mistrzostw Świata organizowanych przez FIA. Dzięki temu twórcy zawarli w swojej grze wiele odwołań do rzeczywistości, w tym rajdowych zespołów fabrycznych, lokacji, a także historii WRC.
TEST: DIRT SHOWDOWN – DX11
DiRT Showdown to specjalna odsłona wyścigów stworzonych przez firmę Codemasters. Produkcja odchodzi od symulacyjnych korzeni serii i stawia na zręcznościową, widowiskową oraz znacznie bardziej zwariowaną rozgrywkę. W DiRT Showdown siadamy za kierownicą licencjonowanych i fikcyjnych pojazdów, aby wziąć udział w wielkim motoryzacyjnym show. Twórcy gry postawili na widowiskową rozgrywkę, zręcznościowy model jazdy i efektowne sceny. Ważnym elementem produkcji jest też wszechobecna destrukcja. Podczas zabawy musimy walczyć o jak najlepsze czasy i przetrwać starcie z przeciwnikami, którzy nie przebierają w środkach.
TEST: CRYSIS WARHEAD – DX10
Crysis Warhead to efektowna strzelanina firmy Crytek Studios (autorzy cenionego FPS-a Far Cry), w której wydarzenia obserwowane są z perspektywy pierwszej osoby. Warhead jest prequelem dla wydanej pod koniec 2007 roku gry Crysis. Akcja omawianej strzelaniny rozgrywa się na doskonale znanej z pierwszej części serii wyspie, na której oprócz sił amerykańskich i koreańskich dają też o sobie znać wrogo nastawione kreatury. Obcy przystępują do procesu terraformacji okolicznych terenów, zamieniając tropikalną dżunglę w arktyczną tundrę.
TEST: CRYSIS 2 – DX11
Crysis 2 to pierwszoosobowa strzelanina, w której ponownie przywdziewamy dający nadludzkie możliwości nanokombinezon, by stanąć przeciwko hordom obcych najeźdźców. Stawką w tym starciu jest przyszłość naszej planety. Podobnie jak w przypadku części pierwszej, Crysis 2 od innych gier FPS odróżnia duża swoboda działania. W czasie zabawy przemierzamy rozbudowane lokacje, które powalają na zastosowanie wielu różnorodnych taktyk. Tym razem jednak twórcy zdecydowali się zrezygnować z ogromnych i otwartych poziomów na rzecz bardziej zwartych miejscówek.
TEST: MAX PAYNE 3 – DX 11
Max Payne 3 to kolejna odsłona serii, którą zapoczątkowało studio Remedy (znane także z Alan Wake). Tym razem grę przygotował jeden z oddziałów firmy Rockstar, czyli twórców takich marek jak Grand Theft Auto, Red Dead Redemption, czy Bully. Producent starał się zachować charakterystyczny klimat pierwowzoru, a jednocześnie rozwinąć uniwersum Maksa Payne’a.
TEST: GHOST RECON FUTURE SOLDIER – DX 11
Tom Clancy’s Ghost Recon: Future Soldier to czwarta odsłona dobrze znanej serii taktycznych gier akcji sygnowanych nazwiskiem popularnego pisarza. Grę stworzyło studio Ubisoft Paris, które odpowiada między innymi za poprzednie części Ghost Recon (Advanced Warfighter, Advanced Warfighter 2) oraz wiele innych charakterystycznych produkcji (XIII, Rayman 3: Hoodlum Havoc). Swoje cegiełki dołożyły również studia Ubisoft Red Storm i Ubisoft Bucharest. Gracz wciela się w żołnierza elitarnego oddziału, który musi wykonać wiele niebezpiecznych misji. Future Soldier, jak sama nazwa wskazuje, skupia się na najnowszych technologiach militarnych. W ręce graczy oddano więc między innymi prototypowe bronie, których działanie można przetestować w rozbudowanej kampanii solowej oraz kilku różnych trybach rozgrywki sieciowej.
TEST: METRO 2033 – DX 11
Metro 2033 to strzelanina osadzona w stosunkowo niedalekiej przyszłości. Fabuła opowiada o nuklearnej apokalipsie, wskutek której ludność wszystkich miast uległa anihilacji, zaś same środowisko doświadczyło potężnego napromieniowania i nieprawdopodobnej degradacji. Ocalała jedynie kilkutysięczna garstka ludzi, która akurat w momencie apokalipsy znajdowała się w moskiewskim metrze, największym w historii schronie przeciwatomowym.
TEST: 3D MARK 11 ADVANCED EDITION
3DMark 11 to kolejna, najnowsza edycja popularnego na całym świecie benchmarka, służącego do testowania wydajności komputerów, głównie w kwestii wyświetlania grafiki trójwymiarowej i gier.
Nowa wersja stworzona została z myślą o technologii DirectX 11. 3DMark 11 wykorzystuje autorski silnik firmy Futuremark i sprawdza wydajność współczesnych maszyn przy generowaniu złożonych scen. Sześć zupełnie nowych testów sprawdza jak maszyny pracujące w technologii DirectX 11 poradzą sobie z takimi elementami, jak wolumetryczne światła, tesselacja oraz nowe filtry, i z obsługą wielowątkowości. Podobnie, jak w przypadku starszych wydań, po zakończonych testach prezentowany jest wynik punktowy, który można porównać z wynikami innych użytkowników.
TEMPERATURA I KULTURA PRACY
Gigabyte HD 6970 Windforce X3 jest kartą stosunkowo cichą. Jej system chłodzenia zasługuje na wyróżnienie za swoją cichą prace oraz wydajność. Sama karta nie jest dość głośna podczas swojej pracy i wypada znacznie lepiej niż takie modele jak GTX480, Palit GTX570 czy modele Radeon HD6870 oraz HD6990.
Wyniki z pomiaru temperatury w trakcie spoczynku przeprowadzony w pokojowej temperaturze 22 stopni Celsjusza:
Wyniki z pomiaru temperatury podczas wzmożonej pracy przeprowadzony w pokojowej temperaturze 22 stopni Celsjusza:
GPU-Z
HAVEN BENCHMARK V.3.0
PODSUMOWANIE
Ten szczególny model HD6970 to jeden z trzech modeli które mieliśmy okazje testować w zaciszu naszej redakcji. W przeważającej części sprostał naszym oczekiwaniom. Jeśli chodzi o ten model to AMD odwaliło kawał dobrej roboty pomimo tego że nie dokonało przełomu jeśli chodzi o technologie procesu wykonania czyli ich nieszczęsne 40 nm. Jedną z wad naszej karty był stosunkowo wysoki pobór prądu. Pomimo tej wady, ulepszono takie rzeczy jak silnik teselacji, rendenerowania co powoduje żę nasza grafika wygląda o wiele lepiej i realistyczniej przy jednoczesnym wzroście wydajności. Nasz Gigabyte jest maszyną do podkręcania z 800 MHz prędkości rdzenia przy użyciu oprogramowania które znajdziemy na płycie jesteśmy skłonni wyciągnąć z rdzenia aż 920 MHz. Gigabyte HD6970 jest produktem dość atrakcyjnym ale nie posiada on aż tak dużo dodatków aby wyróżniać się szczególnie i wybitnie poza konkurencję. Czy kartę warto kupić ? Warto.
Plusy
- wysoka wydajność
- jakość wykonania
- obsługa DirectX 11.1 i OpenGL 4.x
- obsługa AMD EyeFinity 2.0 – do 4 monitorów
- poprawiona wydajność teselacji AA
- duże możliwości podkręcania
- wydajne ciche chłodzenie
Minusy
- słabe wyposażenie karty